Czy piekna? Cóż, pojęcie względne, bo dla mnie przeciętna, choć widzę, że inni sa zachwyceni. No niech bedzie. Ale jesli chodzi o gre... cóż... średnio, bardzo średnio.
Wlaśnie oglądam Mad Mena i tak wkurzającej postaci już dawno nie widziałam. Aktorka jednej miny. Wyraz twarzy wiecznie srającego kota na pustyni, który dodatkowo strzelił focha. No i zero jakichkolwiek emocji. Nie wiem jak ta aktorka spisuje się w innych filmach, ale tu gra jak manekin. Dosłownie chodzący manekin z miną srającego kota.