I nigdy, przenigdy, nie pisz tzw. "scenariuszy".
Twórcy etykiet na koncetracie pomidorowym są bardziej kreatywni i utalentowani. Po prostu odpuść sobie. Jest bardzo wiele innych rzeczy, które można z powodzeniem robić w życiu. Urojony "talent do pisania" można wyleczyć dokładnie tak samo jak płaskoziemstwo.