Nie można było jej załatwić jakiegoś stylisty? Żeby jakąś fryzurę jej zrobić, jakąś suknię przyzwoitą załatwić,? Jak zwykle Polka wyglądała najskromniej, a to żaden atut ani "oryginalność"
Popieram założyciela tematu - właśnie my jesteśmy tacy "cudownie skromni" i jakoś w świecie o żadnej Polce tak naprawdę nie słychać. Ani Madonna, ani Lady Gaga, ani Bardot, ani Cardinale, ani Monroe, Jolie, Belucci czy całe setki innych nie były i nie są skromne, za to bardzo znane podziwiane i uwielbiane, a my jak zwykle "uszy po sobie", taka "ładna, skromna słowianka z prowincji, no, ta Polska to kraj właśnie takich poczciwot" - mnie aż mdli od tej "skromności". Po prostu też bym chciał, żeby nie patrzyli na nas jak na jakichś prowincjuszy, a tak niestety nas przez tę "skromność" traktują
A ja uważam, że w świecie, w którym zatracają się wartości, skromność to ogromna zaleta i niedługo to za nią ludzie będą uwielbiani :) Już teraz naturalność jest stawiana wyżej ponad operacjami plastycznymi i wszelkimi poprawkami, niedługo wszystkich znudzą wszelkie udziwnienia i oryginalności i zapragną widzieć skromne, szanujące się i naturalne osoby.
Skromność jest cnotą Słowian, czasami ciężko zabić naturalny instynkt dla pieniędzy. Wygląda na to, że pani Agata musiała wyglądać na tych oskarach jak perła w gnoju...