PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=636480}

To my, a to ja

The We and the I
5,4 522
oceny
5,4 10 1 522
5,0 5
ocen krytyków
To my, a to ja
powrót do forum filmu To my, a to ja

"To Gondry zrobił?"

ocenił(a) film na 8

Film bardzo fajny, choć bliżej mu do "Block Party" niż do "Zakochanego bez pamięci". Z początku nastawia trochę, hmm, rasistowsko, ale potem jest zdecydowanie lepiej. Przez 1,5 godziny jazdy autobusem poznajemy historie kilku bohaterów uzależnionych od komórek, prozacu i pięcia się w towarzyskiej hierarchii szkoły. Mamy czarnych cwaniaczków, kuce, niedorajdy, grubaski, zmanierowanych latyno-gejów oraz znerwicowaną białą księżniczkę. Druga połowa, zdecydowanie dojrzalsza, utrzymana jest w duchu najlepszego Johna Hughesa. Po koszmarnej wpadce jaką był "Green Hornet" Gondry udowodnił, że jeszcze stać go na dobre kino.

ocenił(a) film na 6
duraq

Osobiście nie do końca zrozumiałem film. Z tym z czym się muszę zgodzić to: uzależnienie młodzieży od serwisów społecznościowych i urządzeń elektrycznych oraz to jak traktują siebie nawzajem. Nazywają się przyjaciółmi by zaraz zdradzać sekrety danej osoby całej grupie uczniów. Scena finałowa - jak dla mnie bardzo słaba. Do przewidzenia, myślałem że fakt śmierci jednego z bohaterów trochę by finał zaburzył i sprawił że popłynęłyby łzy, a tu jednak nici.
Niektóre portrety bohaterów ukazane świetnie, ten główny "cwaniaczek" do ostatniej chwili trwa przy swoim i zachowuje się tak jakby był panem świata. Fajny pomysł na ciągnięcie akcji w autobusie, człowiek może się skupić na historii a nie musi zapamiętywać miejsc i okoliczności, jednak dziwne było to że wyruszają gdy jest bardzo jasno, kończą nocą. Nie wiem ile trwa podróż autobusem, ale chyba nie aż tak długo... :)

ocenił(a) film na 8
Fivex

Jeśli jeszcze nie widziałeś, to gorąco polecam klasyczny film wspomnianego przeze mnie Johna Hughesa- "Klub winowajców" z lat 80-tych. Masz tam podobny pomysł a i zakończenie nie powinno Cię zawieść. A z tą długością podróży to też się trochę zdziwiłem, ale w sumie nie zmienia to za bardzo odbioru filmu. W Szklanej Pułapce 5 bohaterowie samochodem przejechali z Moskwy do Czarnobyla w parę godzin, nie zatrzymując się na żadnej granicy :-)

ocenił(a) film na 6
duraq

Breakfast Club widziałem i strasznie mi się podobał ;) Posługuję się oryginalnym tytułem bo uważam że chyba lepiej oddaje treść filmu :) Wszystko tam jak dla mnie jest dopięte na ostatni guzik, muzyka idealnie dopasowana, aktorzy świetni, historie bohaterów jeszcze lepsze. Finał genialny, do tej pory mam fragmenty ich "wypracowania" w głowie i sobie je odtwarzam:)

ocenił(a) film na 8
duraq

Jak patrzyłam na ten film to zatęskniłam za średnią szkołą / Jak to jednak jest , że w szkole wybieramy sobie ludzi względem siebie tylko nie liczne wyjątki tacy ludzie jak ten chłopak ,który grał dwie role w swoim życiu zmieniał maski i gdyby nie Teresa i ten kudłaty co mu ojciec zmarł nadal by uważał się za lepszego dupka xP Ogólnie mi się ten film podobał bardzo w moim klimacie. Ktoś napisał , że to film dla takich jak z tego autobusu. Możliwe ,ale nie wierzę , że niema takich ludzi co chociaż troszkę są podobni do jakiej kol wiek osoby z tego busu ;P bo ludzie ze średniej szkoły kształtują sobie charakter dopiero za murami szkoły...
Odbijając ... to jeszcze chce nawiązać do tego , że zazdroszczę czarnoskórym takiego pojednania i poczucia humoru. Pomyślałam sb , że chciałabym znać tych ludzi , ale wydaje mi się , że znam ich dublerów w prawdziwym życiu.
Wszędzie znajdzie się choć po 1 przykładzie osobowości z tego busiku oj tak ;)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones