Kinematograf98 Rzeczywiście w tym filmie dał autentyczny popis - jakby nie grał, tylko był sobą.
Natomiast na stare lata mocno spuścił z tonu, nie ma porównania z tym, co prezentował za młodu.
To się zdarza, że ktoś dobry w dzieciństwie/wczesnej młodości, jako dojrzały człowiek aktorsko wypada słabiej.