Opowieść o mieszkańcach pewnego bloku, stojącego gdzieś na skraju górnośląskiego miasta,
zwyczajnych ludziach żyjących z dnia na dzień, w poczuciu beznadziei i apatii. 25-letni Goździk mieszka tu od urodzenia. Nie ma pracy, nie uczy się. Jedynym jego zajęciem jest gra w hokeja w okręgowej drużynie. Wśród lokatorów bloku są między innymi staruszek Leon i bracia Dąbrowscy-dresiarze. Pojawienie się pięknej Zosi, uosobienia lepszego świata, wnosi trochę radości w szare życie Goździka.
Opowieść o mieszkańcach bloku położonego na obrzeżach jednego z miast na Śląsku, zwyczajnych ludziach żyjących z dnia na dzień w poczuciu beznadziei i apatii. 25-letni Goździk nie ma pracy, nie uczy się, czas wypełnia mu gra w hokeja w okręgowej drużynie. Jego bezrobotny ojciec całymi dniami przesiaduje nad stawem, choć od dawna nic nie złowił. Matka próbuje ocalić resztki domowego ogniska. W ich domu robi się weselej jedynie, gdy odwiedza ich wesoły i pełen pomysłów wuj, Janek.