Film totalnie zapomniany, dostępny w tragicznej jakości, bez żadnego wątku na forum. Spodziewałem się totalnej porażki ale to co zobaczyłem mile mnie zaskoczyło. Ostatecznie jednak okazało się ze ten film wyreżyserował Zeffirelli a przecież tego reżysera stać na dużo więcej i obiektywnie stwierdzam że to najgorszy jego film z pośród tych które widziałem. Dziwne że z taką obsadą i reżyserem wyszedł film który przeszedł niemalże bez echa. Jeśli miałbym wymieniać wady to momentami jest zbyt melodramatycznie. Elizabeth Taylor aktorsko pozostała w latach 60tych co tez może drażnić a jej końcowy monolog jest bardzo teatralny.