To nie tylko historia Jarocina, to również historia Polski widziana z innej perspektywy. Widząc to nie mogłam oprzeć się wrażeniu, że zaczynamy mieć powtórkę z rozrywki. Jedynie słusznych twórców, jedynie słuszne spektakle, filmy tylko te narodowe, bo nawet te nagradzane na międzynarodowych gremiach, są tłamszone z...
Oglądając scenę gdzie Owsiak komentuje kawałek Szczur Gagi poczułem znowu, po tylu latach, straszny niesmak.
Co pokazano w filmie? Pokazano Smalca, który wrzeszczy: "wyp(.....)lać!", a zaraz po tym komentarz Owsiaka o tym, że takie bluzgi to była wolność, rzeczywistość itd."
A jak było naprawdę?
Naprawdę było tak,...
Z komuny pamiętam tylko końcówkę, ale wystarczająco dużo, żeby rozumieć, jakie to były czasy i ile znaczyła taka odskocznia jak Jarocin. Sam festiwal ani muzyka przez wiele lat mnie nie interesowały. Potem się "nawróciłem". Ale jednak rozumiem, jakie były realia PRL-u i ile dla tych ludzi znaczyło to miejsce, gdzie...
1. Nieprawda, że od 1995 do 2005 nie było festiwalu w Jarocinie. Był, co prawda jednodniowy, w 2000.
2. Panowie mówią o zadymie na Małej Scenie, która miała miejsce w 1993 roku (to wtedy i tam zepsuto sprzęt zespołowi Acid Drinkers?), a wątek podsumowuje przemówienie Dzikiego, który przy akompaniamencie Armii...
Szczerze, obejrzałam to dopiero teraz... Wstyd, że dopiero teraz... W wolnej chwili... Może i tata mój nie był typowym punkiem, ale początek filmu oddał cały klimat jego młodości... Był tam nie raz... Kolejne etapy przypomniały mi o mnie i o moim "buncie"... Zatraciłam się we współczesnym świecie, ale coś przekaże...