Cudowny, wielki film. Doskonały scenariusz, wspaniałe role (Kraftówna powala na kolana!), wiekopomna reżyseria z pociętą chronologią i kompozycją "zagnieżdżoną" (sceny z przeszłości wyrastają z pojedynczych słów wymówionych teraz). Lektura zdecydowanie obowiązkowa.