bo niektorzy wola cudowne, swieze, bezpretensjonalne i madre filmy o krasnoludach i innych stworach:), a filmy o ludziach bywaja nudne, o czym mozna sie przekonac ogladajac np. Frances Ha:)

nie znasz sie.

ja też się nie znam, a nudne to mało powiedziane, równie dobrze można nakręcić film o moim sąsiedzie, pewnie ma marzenia - plany itp, też go ledwie znam, ale przynajmniej wiem kto to :P
A tak na poważnie, nie wiem jakim trzeba być idiotą, żeby w 21 wieku kręcić czarnobiałe filmy, jest to taki sam artyzm jak wkładanie ślimaków do farby i puszczanie ich po płótnie snoby będą klaskać łapkami, ale dla normalnego to nie jest sztuka. przynajmniej nie stworzona przez konkretnego pseudoartystę, czekam na nieme filmy kręcone kamerą na korbkę z fortepianem w tle i planszami z napisami.
pseudoartystyczny gniot, który może zachwycić tylko takich pseudoznawców, bo im powiedziano, że to dobre, więc nie wypada inaczej oceniać.
No ale ja się nie znam.

Bo ludzie chyba nie lubią oglądać ludzi. Albo lubią to co lubi większość ludzi? (btw druga część Hobbita bardzo słaba, choć książka super)

pozdrawiam