Okay, przed chwilą skończyłam oglądać i myślę, że było warto. Sama fabuła może nie jest porywająca, a film nie jest nie wiadomo jak świetny, ale sama gra Josha wiele wynagradza. W takiej roli jeszcze go nie widziałam. Ale trzeba przyznać - słodziak z niego jak zawsze.
Jak miło, że się zgadzamy :) Nie umiem zbyt dokładnie wyjaśnić, dlaczego dałam temu filmowi aż 8, ale uważam, że zasługuje na taką ocenę.