bez rewelacji ale mimo to sprawnie zrealizowany horror przez mistrza gatunku Wesa Crawena. Przez pierwsze 40 min niewiele się dzieje. Ogólnie dobra gra aktorska, no i młodziutka Sharon Stone (co jest potwierdzeniem faktu, że większość gwiazd kina zaczyna w niskobudżetowych horrorach :) np. George Cloney w Return to Horror High). Końcówka filmu w sumie najciekawsza.
Nie doglądałem do końca. Mam nadzieję, że jak kiedyś jeszcze będę miał okazje widzieć ten nudny film wytrzymam dłużej i zobaczę tą NAJCIEKAWSZĄ końcówkę ;).