Portal The Ringer opublikował wczoraj
artykuł poświęcony przyszłości kina. O tekście zrobiło się głośno za sprawą zawartej w nim wypowiedzi pisarza
Breta Eastona Ellisa, który twierdzi, że scenariusz nowego
"Batmana" to
bałagan. Autor "American Psycho" chwali się, że był niedawno na kolacji z producentami, którzy znają osoby pracujące nad kolejnym filmem o przygodach Mrocznego Rycerza. P
owiedzieli mi, że poszli do szefów studia i oznajmili: Słuchajcie, ten scenariusz… Oto 30 mankamentów, które można by naprawić. Oni na to: Mamy to gdzieś. Naprawdę. 70% widowni tego filmu nie zobaczy go nawet po angielsku - relacjonował pisarz.
To nie pierwszy raz, gdy pojawiają się pogłoski o problemach przy realizacji filmu z ekranowego uniwersum DC. Podobno prace
"Legionem samobójców" i
"Wonder Woman" również okazały się drogą przez mękę. Do tego dochodzą kłopoty z
"The Flash", z którego reżyserowania zrezygnowały już cztery osoby.
Zanim oskarżycie Ellisa o bycie hejterem DC Comics, przejrzyjcie sobie jego listę najlepszych filmów tego roku. Obok
"Green Room" i
"Pentameronu" znalazł się na niej powszechnie krytykowany
"Batman v Superman". Na razie nie wiadomo, kiedy
"The Batman" trafi do kin. Odtwórcą głównej roli, reżyserem i współscenarzystą filmu jest dwukrotny laureat Oscara
Ben Affleck.