Mało znany
Justin Baldoni (gościnnie występował m.in. w serialu
"Herosi") zagra główną rolę w filmie
"Barry Minkow". Jest to adaptacja autobiograficznej książki Minkowa
"Cleaning Up".
Minkow przeszedł do historii jako młodociany oszust, który udawał odnoszącego sukcesy biznesmena. Jego fałszywa firma trafiła w 1986 roku na giełdę, dzięki czemu 'na papierze' jego majątek wart był wtedy 100 milionów dolarów. Minkowa pogrążył jego nieustający apetyt na więcej. W roku 1987 bańka iluzji pękła. Minkow został w 1988 roku skazany za oszustwa na 25 lat więzienia.
Podczas pobytu w więzieniu Minkow przeszedł z judaizmu na chrześcijaństwo. Kontynuował nauki teologiczne stając się pastorem. Po opuszczeniu więzienia w 1995 roku kontynuuje działalność ewangelicką, jednocześnie zakładając organizację wspierającą działania FBI mające na celu demaskowanie podobnych Minkowowi oszustów.
Autorem scenariusza jest
Jonathan Meyers, a reżyseruje Bruce Caulk. W filmie, do którego zdjęcia właśnie rozpoczęły się w Los Angeles, wystąpią także:
James Caan (
"Dogville"),
Armand Assante (
"Gotti"),
Mark Hamill (oryginalna trylogia
"Gwiezdnych Wojen") i
Ving Rhames (
"Pulp Fiction").