W sieci pojawił się plakat filmu
"Charlie Says". [za: Bloody Disgusting]
*
Po dziesięciu latach spędzonych w Disneyu
Rich Moore kończy z nim współpracę. Zamiast tego będzie robił filmy dla Sony Pictures Animation. [za: The Hollywood Reporter]
*
Toni Garrn,
Annabel Mullion i
Richard Pettyfer dołączyli do obsady filmu
"Warning". Obraz będzie opowiadać o tym, jak to technologia w połączeniu z podstawowymi ludzkimi zachowaniami prowadzi do ironicznych i katastrofalnych konsekwencji. [za: informacja nadesłana]
*
Ciro Guerra został przewodniczącym jury Tygodnia Krytyki w
Cannes. [za: Screen Daily]
*
Kelsey Grammer zagra jedną z głównych ról w niezależnym romansie
"Charming the Hearts of Men". Akcja filmu osadzona została w latach 60. i opowiadać będzie o kobiecie, która z pomocą pewnego kongresmana zmieni losy wszystkich kobiet w Ameryce, które do tej pory musiały godzić się z męską dominacją w życiu społecznym i zawodowym. [za: Deadline]
*
Hero Fiennes Tiffin dołączył do obsady filmu
"The Silencing". Bohaterem będzie myśliwy na emeryturze, który zostaje wciągnięty w zabójczą grę: musi wytropić mordercę odpowiedzialnego za porwanie jego córki. [za: Deadline]
*
Seth Sherwood wyreżyseruje horror
"Boyfriend". Będzie to historia prześladowanej nastolatki, która wymyśliła sobie idealnego chłopka, którym chce zaimponować innym. Jej sen zmienia się w koszmar, kiedy chłopak staje się prawdziwy... [za: Deadline]
*
Matthew Macfadyen,
Kristine Froseth i
Makenzie Leigh dołączyli do obsady niezatytułowanego filmu opowiadającego o jednym dniu z życia asystentki Harveya Weinsteina. [za: Deadline]
*
Lee Child szykuje serial-antologię inspirowany prawdziwymi historiami ludzi, którzy narażali własne życie, by stanąć w obronie sprawiedliwości i tego, co słuszne. [za: The Hollywood Reporter]
*
Laura Benanti dołączyła do obsady filmu
"What Is Life Worth". Bohaterem filmu będzie Kenneth Feinberg. Był on znanym prawnikiem z Waszyngtonu, który miał kierować funduszem pomagającym rodzinom ofiar zamachów terrorystycznych z 11 września 2001 roku. Przez prawie trzy lata pracował pro bono, mierząc się z biurokracją i cynizmem politycznym panującym w amerykańskich ośrodkach władzy. [za: Deadline]